Posty

Wyświetlanie postów z styczeń, 2009

Koniec ery białego człowieka?

Obraz
Nie tak dawno temu poseł Artur Górski mówił o końcu cywilizacji białego człowieka, który miał się wiązać w wyborem na urząd prezydenta Stanów Zjednoczonych Baracka Obamy. Stwierdzenia posła Prawa i Sprawiedliwości zrobiły istną furorę w polskim społeczeństwie, wielu ludzi naśmiewało się z Górskiego i jego radykalnych poglądów, a później sam zainteresowany w liście do marszałka Komorowskiego przepraszał Sejm za medialną zawieruchę, którą wywołał. Twierdzenia naszego parlamentarzysty są na pewno kontrowersyjne, aczkolwiek jeżeli chodzi o cywilizację białych, to trzeba przyznać, że nie jest ona w najlepszej kondycji. Żeby nie przedłużać i żeby nie popełnić tego błędu, co wspomniany wyżej poseł Górski to przejdę do zagadnień kulturowych. Nie sposób nie zauważyć, że to co robili czarnoskórzy w 2008 roku spotkało się z największym zainteresowaniem oraz uznaniem ze strony krytyki oraz mediów. Najpierw Hindus, Aravind Adiga otrzymał Nagrodę Bookera (najbardziej prestiżowa nagroda literacka w

Koniec ery białego człowieka?

Obraz
Nie tak dawno temu poseł Artur Górski mówił o końcu cywilizacji białego człowieka, który miał się wiązać w wyborem na urząd prezydenta Stanów Zjednoczonych Baracka Obamy. Stwierdzenia posła Prawa i Sprawiedliwości zrobiły istną furorę w polskim społeczeństwie, wielu ludzi naśmiewało się z Górskiego i jego radykalnych poglądów, a później sam zainteresowany w liście do marszałka Komorowskiego przepraszał Sejm za medialną zawieruchę, którą wywołał. Twierdzenia naszego parlamentarzysty są na pewno kontrowersyjne, aczkolwiek jeżeli chodzi o cywilizację białych, to trzeba przyznać, że nie jest ona w najlepszej kondycji. Żeby nie przedłużać i żeby nie popełnić tego błędu, co wspomniany wyżej poseł Górski to przejdę do zagadnień kulturowych. Nie sposób nie zauważyć, że to co robili czarnoskórzy w 2008 roku spotkało się z największym zainteresowaniem oraz uznaniem ze strony krytyki oraz mediów. Najpierw Hindus, Aravind Adiga otrzymał Nagrodę Bookera (najbardziej prestiżowa nagroda literacka w

The Raconteurs - Consolers of the Lonely

Obraz
Jack White jest uznawany za jedną z najważniejszych postaci we współczesnej muzyce popularnej. Najbardziej docenianym projektem artysty jest oczywiście The White Stripes tworzony do spółki wraz z Meg White. Jednak nie na wszystkich minimalistyczne, garażowe kawałki tego zespołu robią największe wrażenie z dokonań Jacka White’a. Niektórym osobom bardziej do gustu przypadły piosenki innej grupy piosenkarza The Raconteurs, łączące w sobie elementy hard rocka, folku, bluesa i alternatywnego rocka z lat osiemdziesiątych. The Raconteurs to super-projekt powstały w 2005 roku, w którym oprócz White’a grają Brendan Benson , znany ze swojej solowej działalności oraz członkowie zespołu The Greenhornes : basista Jack Lawrence oraz perkusista Patrick Keeler. Debiutancki longplay kapeli spotkał się z niezwykle ciepłym przyjęciem na świecie. Jeżeli jednak premiera „Broken Boy Soldiers” była traktowana w kategorii ciekawostki, to pojawienie się na rynku „Consolers of the Lonely” było określane jako w

The Raconteurs - Consolers of the Lonely

Obraz
Jack White jest uznawany za jedną z najważniejszych postaci we współczesnej muzyce popularnej. Najbardziej docenianym projektem artysty jest oczywiście The White Stripes tworzony do spółki wraz z Meg White. Jednak nie na wszystkich minimalistyczne, garażowe kawałki tego zespołu robią największe wrażenie z dokonań Jacka White’a. Niektórym osobom bardziej do gustu przypadły piosenki innej grupy piosenkarza The Raconteurs, łączące w sobie elementy hard rocka, folku, bluesa i alternatywnego rocka z lat osiemdziesiątych. The Raconteurs to super-projekt powstały w 2005 roku, w którym oprócz White’a grają Brendan Benson , znany ze swojej solowej działalności oraz członkowie zespołu The Greenhornes : basista Jack Lawrence oraz perkusista Patrick Keeler. Debiutancki longplay kapeli spotkał się z niezwykle ciepłym przyjęciem na świecie. Jeżeli jednak premiera „Broken Boy Soldiers” była traktowana w kategorii ciekawostki, to pojawienie się na rynku „Consolers of the Lonely” było określane jako w

Kings of Leon - Only by the Night

Obraz
Kings of Leon - Only by the Night (2008) RCA 01. Closer - 3:57 02. Crawl - 4:06 03. Sex on Fire - 3:23 04. Use Somebody - 3:50 05. Manhattan - 3:24 06. Revelry - 3:21 07. 17 - 3:05 08. Notion - 3:00 09. I Want You - 5:07 10. Be Somebody - 3:47 11. Cold Desert - 5:34 Najnowsza płyta amerykańskiej rodziny Kings of Leon wzbudziła najbardziej sprzeczne opinie ze wszystkich albumów wydanych w 2008 roku. Prestiżowy magazyn Q uznał „Only by the Night” za najlepszą premierę roku, amerykański Rolling Stone umieścił ostatnie wydawnictwo kwartetu w dwudziestce najlepszych albumów roku, z kolei krytycy przyznający nagrody Narodowej Akademii Sztuki i Techniki Rejestracji w USA przyznali rodzinie Followillów 3 nominacje do Grammy. A teraz druga strona medalu. Pitchfork Media, PopMatters i Austin Chronicle mają wybitnie negatywną opinię o tym dziele. Jak to zwykle bywa w takich przypadkach nikt nie ma do końca racji, gdyż ukazało się mnóstwo lepszych płyt w ubiegłym roku od „Only by the Night”, a mal

Kings of Leon - Only by the Night

Obraz
  Kings of Leon - Only by the Night (2008) RCA      01. Closer - 3:57     02. Crawl - 4:06     03. Sex on Fire - 3:23     04. Use Somebody - 3:50    05. Manhattan - 3:24    06. Revelry - 3:21    07. 17 - 3:05     08. Notion - 3:00    09. I Want You - 5:07     10. Be Somebody - 3:47     11. Cold Desert - 5:34 Najnowsza płyta amerykańskiej rodziny Kings of Leon wzbudziła najbardziej sprzeczne opinie ze wszystkich albumów wydanych w 2008 roku. Prestiżowy magazyn Q uznał „Only by the Night” za najlepszą premierę roku, amerykański Rolling Stone umieścił ostatnie wydawnictwo kwartetu w dwudziestce najlepszych albumów roku, z kolei krytycy przyznający nagrody Narodowej Akademii Sztuki i Techniki Rejestracji w USA przyznali rodzinie Followillów 3 nominacje do Grammy. A teraz druga strona medalu. Pitchfork Media, PopMatters i Austin Chronicle mają wybitnie negatywną opinię o tym dziele. Jak to zwykle bywa w takich przypadkach nikt nie ma do końca racji, gdyż ukazało się mnóstwo lepszych płyt w

Bezkompromisowość

Obraz
[caption id="attachment_1394" align="aligncenter" width="307"] Poland is represented in a mosaic displaying images of European Union member countries at the EU Council headquarters in Brussels January 15, 2009. REUTERS/Francois Lenoir (BELGIUM)[/caption] 1 stycznia 2009 Czechy objęły przewodnictwo UE. W związku z tym w Brukseli w budynku Rady Unijnej zawisła trójwymiarowa instalacja przedstawiająca 27 krajów unijnych. Ekspozycja zatytułowana „Stereotypy są barierami do zburzenia” miała być dziełem 27 artystów z każdego z krajów członkowskich. Jednak wystawa okazała się mistyfikacją, gdyż twórcą instalacji okazał się jeden człowiek, kontrowersyjny czeski rzeźbiarz David Czerny (warto przeczytać  tekst o artyście autorstwa Mariusza Szczygła „ Wkurzacz czeski ”). Wracając do wystawy okazała się ona niezwykle kontrowersyjna, choć niektórzy określili ją jako skandal, a Czechów oskarżyli o obrazę Unii. Co by tu o niej nie napisać, jedno określenie pasuje do nie

Bezkompromisowość

Obraz
1 stycznia 2009 Czechy objęły przewodnictwo UE. W związku z tym w Brukseli w budynku Rady Unijnej zawisła trójwymiarowa instalacja przedstawiająca 27 krajów unijnych. Ekspozycja zatytułowana „Stereotypy są barierami do zburzenia” miała być dziełem 27 artystów z każdego z krajów członkowskich. Jednak wystawa okazała się mistyfikacją, gdyż twórcą instalacji okazał się jeden człowiek, kontrowersyjny czeski rzeźbiarz David Czerny (warto przeczytać  tekst o artyście autorstwa Mariusza Szczygła „ Wkurzacz czeski ”). Wracając do wystawy okazała się ona niezwykle kontrowersyjna, choć niektórzy określili ją jako skandal, a Czechów oskarżyli o obrazę Unii. Co by tu o niej nie napisać, jedno określenie pasuje do niej jak ulał – bezkompromisowość. Dla przykładu Polska została przedstawiona w niej jako kartoflisko (czyżby to była aluzja do dwugłowego orła, wszakże Wielcy Bracia nie tak dawno temu zostali w pewnym niemieckim brukowcu przedstawieni jako kartofle), w środku którego księża wbijają gejo

Nick Cave & The Bad Seeds - Dig!!! Lazarus Dig!!!

Obraz
Nick Cave & The Bad Seeds to zespół doprawdy niezwykły. Od samego początku działalności (1983) aż do chwili obecnej nie dotknął ich kryzys twórczy. Jakby tego było mało notowania Cave’a i złych nasion wciąż rosną. W 2008 roku ukazała się nowa, 14. studyjna płyta zespołu, zatytułowana „Dig!!! Lazarus Dig!!!”. Przed przesłcuhaniem albumu warto pobieżnie poznać historię zespołu, której znajomość pozwoli słuchaczom dojść do tego, dlaczego muzycy nagrali taki, a nie inny album. Po rozpadzie australijskiej post-punkowej kapeli Birthday Party dwóch kolegów z tamtego zespołu autor tekstów, wokalista i klawiszowiec Nick Cave oraz multiinstrumentalista Mick Harvey postanowiło działać dalej, aczkolwiek pod innym szyldem, by tworzyć muzykę bardziej wyrafinowaną i finezyjną niż wcześniej. Dokooptowali jeszcze paru ludzi: gitarzystów Hugo Race’a i Blixę Bargelda (lidera ważnej, niemieckiej, eksperymentalnej kapeli Einstürzende Neubauten) oraz basistę Barry’ego Adamsona. W takim składzie jako Nic

Nick Cave & The Bad Seeds - Dig!!! Lazarus Dig!!!

Obraz
Nick Cave & The Bad Seeds to zespół doprawdy niezwykły. Od samego początku działalności (1983) aż do chwili obecnej nie dotknął ich kryzys twórczy. Jakby tego było mało notowania Cave’a i złych nasion wciąż rosną. W 2008 roku ukazała się nowa, 14. studyjna płyta zespołu, zatytułowana „ Dig!!! Lazarus Dig!!! ”. Przed przesłcuhaniem albumu warto pobieżnie poznać historię zespołu, której znajomość pozwoli słuchaczom dojść do tego, dlaczego muzycy nagrali taki, a nie inny album. Po rozpadzie australijskiej post-punkowej kapeli Birthday Party dwóch kolegów z tamtego zespołu autor tekstów, wokalista i klawiszowiec Nick Cave oraz multiinstrumentalista Mick Harvey postanowiło działać dalej, aczkolwiek pod innym szyldem, by tworzyć muzykę bardziej wyrafinowaną i finezyjną niż wcześniej. Dokooptowali jeszcze paru ludzi: gitarzystów Hugo Race’a i Blixę Bargelda (lidera ważnej, niemieckiej, eksperymentalnej kapeli Einstürzende Neubauten) oraz basistę Barry’ego Adamsona. W takim składzie

Scars on Broadway - Scars on Broadway

Obraz
Blizny na Broadwayu. Cóż za intrygująca nazwa dla zespołu rockowego! Aczkolwiek nazwa tego zespołu mogła być jeszcze bardziej interesująca, gdyż jej pomysłodawca Daron Malakian zastanawiał się nad swastykami na Broadwayu. To wszystko przez swastyki, które zdobią latarnie na Broadwayu w Kalifornii. Ale stanęło tylko na bliznach. Macierzysta formacja Darona Malakiana System of a Down zawiesiła działalność na czas nieokreślony w 2006 roku. Rok później ukazało się debiutanckie dzieło wokalisty SOAD Serja Tankiana „Elect the Dead”. Całkiem niedawno z kolei światło dzienne ujrzała płytka projektu gitarzysty i wokalisty Darona Malakiana Scars on Broadway, w którym maczał palce bębniarz System of a Down John Dolmayan. Album robi duże wrażenie, tak jak kiedyś „Nevermind” Nirvany, bo do tego dzieła najlepiej porównać tę płytę. „Scars on Broadway” jest prostą kontynuacją tego co System of a Down prezentował na swojej przedostatniej, niesamowicie przebojowej płycie „Mezmerize” z 2005 roku. Nowe ka

Scars on Broadway - Scars on Broadway

Obraz
Blizny na Broadwayu. Cóż za intrygująca nazwa dla zespołu rockowego! Aczkolwiek nazwa tego zespołu mogła być jeszcze bardziej interesująca, gdyż jej pomysłodawca Daron Malakian zastanawiał się nad swastykami na Broadwayu. To wszystko przez swastyki, które zdobią latarnie na Broadwayu w Kalifornii. Ale stanęło tylko na bliznach. Macierzysta formacja Darona Malakiana System of a Down zawiesiła działalność na czas nieokreślony w 2006 roku. Rok później ukazało się debiutanckie dzieło wokalisty SOAD Serja Tankiana „Elect the Dead”. Całkiem niedawno z kolei światło dzienne ujrzała płytka projektu gitarzysty i wokalisty Darona Malakiana Scars on Broadway, w którym maczał palce bębniarz System of a Down John Dolmayan. Album robi duże wrażenie, tak jak kiedyś „Nevermind” Nirvany, bo do tego dzieła najlepiej porównać tę płytę. „Scars on Broadway” jest prostą kontynuacją tego co System of a Down prezentował na swojej przedostatniej, niesamowicie przebojowej płycie „Mezmerize” z 2005 roku. Nowe ka

The Mars Volta - The Bedlam in Goliath

Obraz
Czwartej płycie pochodzącej z Texasu kapeli The Mars Volta towarzyszyło nie lada zainteresowanie. Wszystko przez jedną, niepozorną tabliczkę. Zespół The Mars Volta powstał w 2001 roku na gruzach nieodżałowanego składu At the Drive-In. Tamta grupa była uznawana za jedną z najciekawszych formacji alternatywnych i art punkowych i co ciekawe do rozłamu w At the Drive-In doszło po ukazaniu się albumu „Relationship of Command”, uznawanego za jedno z najwybitniejszych nagrań przełomu wieków. Omar Rodriguez-Lopez i Cedric Bixler-Zavala, którzy zainicjowali rozłam, tłumaczyli później w wywiadach, że At the Drive-In ich dusiło, i że nie mogli tworzyć i wykonywać takiej muzyki, jaką by chcieli. W ich sercach grał im wczesny Pink Floyd. Dlatego panowie Lopez i Zavala postanowili opuścić zespół i założyć własny - The Mars Volta. Ich koledzy z At the Drive-In zdecydowali się kontynuować działalność, aczkolwiek pod innym szyldem - Sparta. O ile Sparta nie odniosła dotychczas większych sukcesów, to

The Mars Volta - The Bedlam in Goliath

Obraz
Czwartej płycie pochodzącej z Texasu kapeli The Mars Volta towarzyszyło nie lada zainteresowanie. Wszystko przez jedną, niepozorną tabliczkę. Zespół The Mars Volta powstał w 2001 roku na gruzach nieodżałowanego składu At the Drive-In. Tamta grupa była uznawana za jedną z najciekawszych formacji alternatywnych i art punkowych i co ciekawe do rozłamu w At the Drive-In doszło po ukazaniu się albumu „Relationship of Command”, uznawanego za jedno z najwybitniejszych nagrań przełomu wieków. Omar Rodriguez-Lopez i Cedric Bixler-Zavala, którzy zainicjowali rozłam, tłumaczyli później w wywiadach, że At the Drive-In ich dusiło, i że nie mogli tworzyć i wykonywać takiej muzyki, jaką by chcieli. W ich sercach grał im wczesny Pink Floyd. Dlatego panowie Lopez i Zavala postanowili opuścić zespół i założyć własny - The Mars Volta. Ich koledzy z At the Drive-In zdecydowali się kontynuować działalność, aczkolwiek pod innym szyldem - Sparta. O ile Sparta nie odniosła dotychczas większych sukcesów, to

Guns N’ Roses - Chinese Democracy

Obraz
Guns N’ Roses - Chinese Democracy (2008) Geffen Records 01. Chinese Democracy – 4:41 02. Shackler's Revenge – 3:35 03. Better – 5:12 04. Street of Dreams – 4:46 05. If the World – 5:00 06. There Was a Time – 6:50 07. Catcher in the Rye – 5:52 08. Scraped – 3:26 09. Riad N' the Bedouins – 3:46 10. Sorry – 6:11 11. I.R.S. – 4:41 12. Madagascar – 5:52 13. This I Love – 5:32 14. Prostitute – 6:24 Wielkie przeboje Guns N' Roses z końca lat 80. i początku lat 90. robiły duże wrażenie na każdym, kto słuchał muzyki rockowej. Takie piosenki jak: „Don’t Cry”, „Yesterdays”, „Civil War”, „Estranged” oraz przede wszystkim "November Rain" ludzie słuchali jeszcze długo po zakończeniu działalności wydawniczej przez zespół w 1993 roku. Od pewnego czasu zaczęły dochodzić słuchy o nowej studyjnej płycie Guns N’ Roses "Chinese Democracy", nad którą Axl Rose i koledzy zaczęli pracować już w połowie lat 90. i której produkcja pochłonęła kilkanaście milionów dolarów. Data pre

Guns N’ Roses - Chinese Democracy

Obraz
Guns N’ Roses - Chinese Democracy (2008) Geffen Records 01. Chinese Democracy – 4:41     02. Shackler's Revenge – 3:35    03. Better – 5:12     04. Street of Dreams – 4:46    05. If the World – 5:00     06. There Was a Time – 6:50     07. Catcher in the Rye – 5:52    08. Scraped – 3:26     09. Riad N' the Bedouins – 3:46    10. Sorry – 6:11     11. I.R.S. – 4:41     12. Madagascar – 5:52     13. This I Love – 5:32     14. Prostitute – 6:24 Wielkie przeboje Guns N' Roses z końca lat 80. i początku lat 90. robiły duże wrażenie na każdym, kto słuchał muzyki rockowej. Takie piosenki jak: „Don’t Cry”, „Yesterdays”, „Civil War”, „Estranged” oraz przede wszystkim "November Rain" ludzie słuchali jeszcze długo po zakończeniu działalności wydawniczej przez zespół w 1993 roku. Od pewnego czasu zaczęły dochodzić słuchy o nowej studyjnej płycie Guns N’ Roses "Chinese Democracy", nad którą Axl Rose i koledzy zaczęli pracować już w połowie lat 90. i której produkcja p