Posty

Wyświetlanie postów z styczeń, 2011

Podsumowanie roku. Najlepsze piosenki 2010 roku. Miejsca 05-01

Obraz
05. Jonelle Monae - Cold War Największe wrażenie ze wszystkich nowych artystów zrobiła na dziennikarzach pochodząca z Kansas City wokalistka Janelle Monae. Hirek Wrona napisał o niej – piękna, zjawiskowa kobieta, cudownie tańcząca, a przede wszystkim genialnie śpiewająca. Podpisuję się pod tym zdaniem rękami i nogami. Monae robi muzykę pop na najwyższym poziomie. Spodobał mi się koncept jej debiutanckiego krążka "Archandroid" – nawiązania do filmu Fritza Langa "Metropolis", inspiracje twórczością Davida Bowie, Madonny oraz Outkast. To dzieło nie mogło by powstać gdyby nie pomoc Big Boi'a oraz lidera Of Montreal Kevina Barnesa, jednak to nie umniejsza faktu, jak uzdolnioną artystką jest Janelle Monae – słychać to w najbardziej przebojowym fragmencie pierwszej płyty piosenkarki, szybkim i ozdobionym szaloną, gitarową solówką "Cold War". 04. Rihanna - Only Girl (In the World) Najlepszy utwór Rihanny. Dyskotekowy "Only Girl (In the World)" wywodz

Podsumowanie roku. Najlepsze piosenki 2010 roku. Miejsca 05-01

Obraz
05. Jonelle Monae - Cold War Największe wrażenie ze wszystkich nowych artystów zrobiła na dziennikarzach pochodząca z Kansas City wokalistka Janelle Monae. Hirek Wrona napisał o niej – piękna, zjawiskowa kobieta, cudownie tańcząca, a przede wszystkim genialnie śpiewająca. Podpisuję się pod tym zdaniem rękami i nogami. Monae robi muzykę pop na najwyższym poziomie. Spodobał mi się koncept jej debiutanckiego krążka "Archandroid" – nawiązania do filmu Fritza Langa "Metropolis", inspiracje twórczością Davida Bowie, Madonny oraz Outkast. To dzieło nie mogło by powstać gdyby nie pomoc Big Boi'a oraz lidera Of Montreal Kevina Barnesa, jednak to nie umniejsza faktu, jak uzdolnioną artystką jest Janelle Monae – słychać to w najbardziej przebojowym fragmencie pierwszej płyty piosenkarki, szybkim i ozdobionym szaloną, gitarową solówką "Cold War". 04. Rihanna - Only Girl (In the World) Najlepszy utwór Rihanny. Dyskotekowy "Only Girl (In the World)" wywodz

Podsumowanie roku. Najlepsze piosenki 2010 roku. Miejsca 10-06

Obraz
10. Broken Bells - The High Road Spotkanie lidera The Shins - Jamesa Mercera i Briana Burtona (Danger Mouse) w studiu nagraniowym nie przyniosło spodziewanych przez wielu dziennikarzy rewolucji. Panowie brzmią jak Gorillaz, a na debiutanckim albumie prócz utworu "The High Road" próżno szukać evergreenów(choć kilka ciekawych strzałów jeszcze na "Broken Bells" jest, chociażby "The Ghost Inside" czy "Vaporize"). Być może kolejny krążek z tej serii przyniesie więcej emocji. 09. Beach House - Norway Dream-popowy Beach House przez niektórych krytyków żartobliwie określany jako "najnudniejszy zespół świata" nagrał krążek genialny w swoim gatunku. "Teen Dream" jest pełen pięknych, spokojnych, wyrafinowanych pioseneczek, idealnych na jesienną słotę. Zwiewny kawałek "Norway" to jeden ze szczytowych fragmentów najnowszego krążka damsko-męskiego duetu – płynne gitary i wodniste syntezatory efektownie się tu mieszają z dźwiękami

Podsumowanie roku. Najlepsze piosenki 2010 roku. Miejsca 10-06

Obraz
10. Broken Bells - The High Road Spotkanie lidera The Shins - Jamesa Mercera i Briana Burtona (Danger Mouse) w studiu nagraniowym nie przyniosło spodziewanych przez wielu dziennikarzy rewolucji. Panowie brzmią jak Gorillaz, a na debiutanckim albumie prócz utworu "The High Road" próżno szukać evergreenów(choć kilka ciekawych strzałów jeszcze na "Broken Bells" jest, chociażby "The Ghost Inside" czy "Vaporize"). Być może kolejny krążek z tej serii przyniesie więcej emocji. 09. Beach House - Norway Dream-popowy Beach House przez niektórych krytyków żartobliwie określany jako "najnudniejszy zespół świata" nagrał krążek genialny w swoim gatunku. "Teen Dream" jest pełen pięknych, spokojnych, wyrafinowanych pioseneczek, idealnych na jesienną słotę. Zwiewny kawałek "Norway" to jeden ze szczytowych fragmentów najnowszego krążka damsko-męskiego duetu – płynne gitary i wodniste syntezatory efektownie się tu mieszają z dźwiękam

Podsumowanie roku. Najlepsze piosenki 2010 roku. Miejsca 15-11

Obraz
15. Dr. Dog - Where'd All the Time Go? Pochodząca z Filadelfii kapela otrzymała wyróżnienie za klimat zawarty w swoich piosenkach. Wszystkie utwory z ostatniej płyty grupy Dr. Dog "Shame, Shame" przywołują na myśl psychodeliczny świat lat 60., młodym znany tylko z książek, filmów oraz starych nagrań. Fajnie, że są takie zespoły jak Dr. Dog; słuchając ich na żywo można się poczuć jak w samym środku rewolucji hippisowskiej. 14. Wolf Parade - In the Direction of the Moon "Expo 86" to kolejny świetny tytuł wydany przez muzyków z Quebecu. Co ciekawe, mimo znakomitych recenzji płyta została całkowicie pominięta w muzycznych podsumowaniach 2010 roku. Czyżby krążek był zbyt przewidywalny? "Expo 86" brzmi tak, jak wszyscy to sobie wyobrażali,a arcygenialnych piosenek na nim jak na lekarstwo, choć takie numery jak: "Cloud Shadow on the Mountain", "Ghost Pressure" czy przede wszystkim magiczne, powolne "In the Direction of the Moon"

Podsumowanie roku. Najlepsze piosenki 2010 roku. Miejsca 15-11

Obraz
15. Dr. Dog - Where'd All the Time Go? Pochodząca z Filadelfii kapela otrzymała wyróżnienie za klimat zawarty w swoich piosenkach. Wszystkie utwory z ostatniej płyty grupy Dr. Dog "Shame, Shame" przywołują na myśl psychodeliczny świat lat 60., młodym znany tylko z książek, filmów oraz starych nagrań. Fajnie, że są takie zespoły jak Dr. Dog; słuchając ich na żywo można się poczuć jak w samym środku rewolucji hippisowskiej. 14. Wolf Parade - In the Direction of the Moon "Expo 86" to kolejny świetny tytuł wydany przez muzyków z Quebecu. Co ciekawe, mimo znakomitych recenzji płyta została całkowicie pominięta w muzycznych podsumowaniach 2010 roku. Czyżby krążek był zbyt przewidywalny? "Expo 86" brzmi tak, jak wszyscy to sobie wyobrażali,a arcygenialnych piosenek na nim jak na lekarstwo, choć takie numery jak: "Cloud Shadow on the Mountain", "Ghost Pressure" czy przede wszystkim magiczne, powolne "In the Direction of the Moon&quo

Podsumowanie roku. Najlepsze piosenki 2010 roku. Miejsca 20-16

Obraz
20. Deerhunter – Desire Lines Najnowsza propozycja formacji Deerhunter "Halcyon Digest" to najbardziej piosenkowa rzecz jaką Bradford Cox i koledzy zaproponowali światu w ciągu swojej kariery, mimo tego że w najnowszej twórczości amerykańskiej kapeli słychać inspiracje awangardą spod znaku Radiohead oraz Sonic Youth. "Halcyon Digest" to nie tylko echa spuścizny dwóch najwybitniejszych alternatywnych rockowych zespołów w historii, ale fascynacja muzyczną kulturą lat 60., dokonaniami Jefferson Airplane, The Velvet Underground czy nawet The Beatles. Wielkie wrażenie robią miniaturki: "Memory Boy", "Revival" i "Fountain Stairs", ale najciekawszym kawałkiem z tej płyty jest blisko 7-minutowy "Desire Lines", który z klasycznej indie rockowej piosenki przekształca się w gitarową, psychodeliczną, hipnotyczną improwizację. 19. Fionn Regan - Violent Demeanor Aż dziw bierze, że tak mało dziennikarzy odkryło talent Fionna Regana. Wydawało

Podsumowanie roku. Najlepsze piosenki 2010 roku. Miejsca 20-16

Obraz
20. Deerhunter – Desire Lines Najnowsza propozycja formacji Deerhunter "Halcyon Digest" to najbardziej piosenkowa rzecz jaką Bradford Cox i koledzy zaproponowali światu w ciągu swojej kariery, mimo tego że w najnowszej twórczości amerykańskiej kapeli słychać inspiracje awangardą spod znaku Radiohead oraz Sonic Youth. "Halcyon Digest" to nie tylko echa spuścizny dwóch najwybitniejszych alternatywnych rockowych zespołów w historii, ale fascynacja muzyczną kulturą lat 60., dokonaniami Jefferson Airplane, The Velvet Underground czy nawet The Beatles. Wielkie wrażenie robią miniaturki: "Memory Boy", "Revival" i "Fountain Stairs", ale najciekawszym kawałkiem z tej płyty jest blisko 7-minutowy "Desire Lines", który z klasycznej indie rockowej piosenki przekształca się w gitarową, psychodeliczną, hipnotyczną improwizację. 19. Fionn Regan - Violent Demeanor Aż dziw bierze, że tak mało dziennikarzy odkryło talent Fionna Regana. Wydawa