Posty

Wyświetlanie postów z grudzień, 2008

Sigur Ros - Með suð í eyrum við spilum endalaust

Obraz
W tym roku ukazało się parę niezwykle ważnych i interesujących pozycji spoza kręgów kulturowych anglosaskiego i polskiego: „Rio” kolumbijskiego Aterciopelados, „Welcome to Mali” malijskiego duetu Amadou & Mariam, „Laulu Laakson Kukista” fińskiego Paavoharju oraz „Exit” Japończyka Shugo Tokumaru. Jednak to nowy album Sigur Ros (Róża Zwycięstwa - piękna nazwa) był tym dziełem, które wzbudziło największe zainteresowanie i entuzjazm światowych mediów. Stało się tak z dwóch powodów. Po pierwsze Sigur Ros są najbardziej z wyżej wymienionych wykonawców związani z anglosaską popkulturą. Muzyka tego zespołu była wykorzystywana w wielu filmach oraz grach komputerowych. Po raz pierwszy  piosenek zespołu użyto w dramacie psychologicznym Camerona Crowe’a „Vanilla Sky”. Od tego czasu przestali być anonimową islandzką kapelą, tylko szanowaną, rozpoznawalną na całym świecie grupą. Po drugie ich drugi album „Agaetis Byrjun” został uznany przez niemalże wszystkich krytyków muzycznych, całkiem słuszn

Sigur Ros - Með suð í eyrum við spilum endalaust

Obraz
W tym roku ukazało się parę niezwykle ważnych i interesujących pozycji spoza kręgów kulturowych anglosaskiego i polskiego: „Rio” kolumbijskiego Aterciopelados, „Welcome to Mali” malijskiego duetu Amadou & Mariam, „Laulu Laakson Kukista” fińskiego Paavoharju oraz „Exit” Japończyka Shugo Tokumaru. Jednak to nowy album Sigur Ros (Róża Zwycięstwa - piękna nazwa) był tym dziełem, które wzbudziło największe zainteresowanie i entuzjazm światowych mediów. Stało się tak z dwóch powodów. Po pierwsze Sigur Ros są najbardziej z wyżej wymienionych wykonawców związani z anglosaską popkulturą. Muzyka tego zespołu była wykorzystywana w wielu filmach oraz grach komputerowych. Po raz pierwszy  piosenek zespołu użyto w dramacie psychologicznym Camerona Crowe’a „Vanilla Sky”. Od tego czasu przestali być anonimową islandzką kapelą, tylko szanowaną, rozpoznawalną na całym świecie grupą. Po drugie ich drugi album „Agaetis Byrjun” został uznany przez niemalże wszystkich krytyków muzycznych, całkiem słuszn

Aterciopelados - Rio

Obraz
Aterciopelados jest jednym z najważniejszych zespołów latynoamerykańskich, jakie się pojawiły na scenie od połowy lat 90. Z Kolumbijczykami współpracowali wybitni, znani na całym świecie artyści, między innymi gitarzysta Roxy Music Phil Manzanera, który wyprodukował jeden z najlepiej ocenionych krążków grupy "La Pipa de la Paz" z 1997 roku oraz awangardowi twórcy Marc Ribot, znany ze współpracy z Elvisem Costello i Tomem Waitsem oraz Arto Lindsay, członek nowofalowego zespołu DNA. Południowoamerykańscy muzycy niejednokrotnie byli chwaleni przez dziennikarzy, grupa jest również laureatem wielu nagród, w tym Latynoskiej Nagrody Grammy w kategorii najlepszy wokalny rockowy album za płytę "Gozo Poderoso" z 2001 roku. Kapela mimo licznych sukcesów nie była w stanie się wybić poza hiszpańskojęzyczny krąg. Brakowało jej przeboju na miarę "The Ketchup Song" Las Ketchup czy anglojęzycznych hitów Marca Anthony'ego, który pozwoliłby zaistnieć grupie w świadomości

Aterciopelados - Rio

Obraz
Aterciopelados jest jednym z najważniejszych zespołów latynoamerykańskich, jakie się pojawiły na scenie od połowy lat 90. Z Kolumbijczykami współpracowali wybitni, znani na całym świecie artyści, między innymi gitarzysta Roxy Music Phil Manzanera, który wyprodukował jeden z najlepiej ocenionych krążków grupy "La Pipa de la Paz" z 1997 roku oraz awangardowi twórcy Marc Ribot, znany ze współpracy z Elvisem Costello i Tomem Waitsem oraz Arto Lindsay, członek nowofalowego zespołu DNA. Południowoamerykańscy muzycy niejednokrotnie byli chwaleni przez dziennikarzy, grupa jest również laureatem wielu nagród, w tym Latynoskiej Nagrody Grammy w kategorii najlepszy wokalny rockowy album za płytę "Gozo Poderoso" z 2001 roku. Kapela mimo licznych sukcesów nie była w stanie się wybić poza hiszpańskojęzyczny krąg. Brakowało jej przeboju na miarę "The Ketchup Song" Las Ketchup czy anglojęzycznych hitów Marca Anthony'ego, który pozwoliłby zaistnieć grupie w świadomości

Deerhunter - Microcastle

Obraz
Nazwa Deerhunter kojarzy się przede wszystkim z jednym z najbardziej znanych obrazów światowej kinematografii. Wojenny dramat "Łowca jeleni" w reżyserii Michaela Cimino nie tylko został uhonorowany nagrodami Amerykańskiej Akademii Filmowej, w tym dla najlepszego filmu roku, ale również został uznany przez krytyków na całym świecie za jedno z największych osiągnięć filmowych w historii. Jednak może tak się zdarzyć w przeciągu najbliższych lat, że ten tytuł zacznie się kojarzyć ludziom z czymś zupełnie innym. W 2001 roku powstał zespół, który  może w ciągu najbliższych kilku lat osiągnąć bardzo wiele w popkulturze. Co prawda są to tylko spekulacje, ale trzeci krążek kapeli zatytułowany „Microcastle” daje podstawy ku temu, aby tak sądzić. Napisałem krótka notkę na temat Atlas Sound, solowego projektu lidera grupy Deerhunter Bradforda Coxa  Tak jak sądziłem nie słuchałem "Let the Blind Lead Those Who Can See but Cannot Feel" ponownie. Słuchanie “Microcastle” też nie wyd

Deerhunter - Microcastle

Obraz
Nazwa Deerhunter kojarzy się przede wszystkim z jednym z najbardziej znanych obrazów światowej kinematografii. Wojenny dramat "Łowca jeleni" w reżyserii Michaela Cimino nie tylko został uhonorowany nagrodami Amerykańskiej Akademii Filmowej, w tym dla najlepszego filmu roku, ale również został uznany przez krytyków na całym świecie za jedno z największych osiągnięć filmowych w historii. Jednak może tak się zdarzyć w przeciągu najbliższych lat, że ten tytuł zacznie się kojarzyć ludziom z czymś zupełnie innym. W 2001 roku powstał zespół, który  może w ciągu najbliższych kilku lat osiągnąć bardzo wiele w popkulturze. Co prawda są to tylko spekulacje, ale trzeci krążek kapeli zatytułowany „Microcastle” daje podstawy ku temu, aby tak sądzić. Napisałem krótka notkę na temat Atlas Sound, solowego projektu lidera grupy Deerhunter Bradforda Coxa  Tak jak sądziłem nie słuchałem "Let the Blind Lead Those Who Can See but Cannot Feel" ponownie. Słuchanie “Microcastle” też nie wyd

Ani DiFranco - Red Letter Year

Obraz
Ten rok obfituje w wiele ciekawych wydarzeń muzycznych. Jednym z nich jest premiera nowej płyty ikony niezależnego rocka i feminizmu oraz laureatki nagrody Grammy - Ani DiFranco. Co prawda DiFranco nie należy do twórców, którzy karzą z niecierpliwością czekać na swoje nowe nagrania, ale dobrych piosenek nigdy za wiele. Pochodząca z Buffalo w stanie Nowy Jork artystka, która rozpoczęła swoją muzyczna karierę na przełomie lat osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych, wydała właśnie swój 16. longplay „Red Letter Year”. W opinii wielu dziennikarzy jest to jej najważniejszy album w jej karierze, który jest jednocześnie elegancki i wytworny, a także przyjazny masowemu słuchaczowi. Na pewno „Red Letter Year” nie jednak tandetny. Na poparcie tezy, że mamy do czynienia z wyjątkowo dystyngowanym dziełem warto wymienić parę nazwisk muzyków, którzy mieli istotny wkład w jego powstanie. W nagrywaniu płyty byli zaangażowani między innymi: Mike Dillon, grający między innymi na marimbie, dzwonach rurowy

Ani DiFranco - Red Letter Year

Obraz
Ten rok obfituje w wiele ciekawych wydarzeń muzycznych. Jednym z nich jest premiera nowej płyty ikony niezależnego rocka i feminizmu oraz laureatki nagrody Grammy - Ani DiFranco. Co prawda DiFranco nie należy do twórców, którzy karzą z niecierpliwością czekać na swoje nowe nagrania, ale dobrych piosenek nigdy za wiele.  Pochodząca z Buffalo w stanie Nowy Jork artystka, która rozpoczęła swoją muzyczna karierę na przełomie lat osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych, wydała właśnie swój 16. longplay „Red Letter Year”. W opinii wielu dziennikarzy jest to jej najważniejszy album w jej karierze, który jest jednocześnie elegancki i wytworny, a także przyjazny masowemu słuchaczowi. Na pewno „Red Letter Year” nie jednak tandetny. Na poparcie tezy, że mamy do czynienia z wyjątkowo dystyngowanym dziełem warto wymienić parę nazwisk muzyków, którzy mieli istotny wkład w jego powstanie. W nagrywaniu płyty byli zaangażowani między innymi: Mike Dillon, grający między innymi na marimbie, dzwonach rurow

Miłość, wojna i duch Everlasta. Recenzja płyty Everlasta "Love, War and The Ghost of Whitey Ford"

Obraz
Ericowi Schrody’emu, znanemu bardziej pod ksywką Everlast, dziennikarze starają się przykleić łatkę twórcy muzyki rap. Oczywiście prawdą jest, że mający irlandzkie korzenie muzyk zaczynał swoją karierę w hip-hopowym składzie House of Pain wraz z DJ Lethalem, znanym również z Limp Bizkit oraz Dannym Boyem, ale cała jego późniejsza twórczość nie jest już tak jednoznaczna. Muzyka Everlasta to dość oryginalny i ciekawy, ale też troszkę dziwaczny mix hip-hopu, hard rocka, popu, bluesa i elektroniki. Mieszanina ta została doceniona przez krytyków, którzy uznali jego drugi krążek „Whitey Ford Sings the Blues” za jedno z najciekawszych dokonań muzycznych końca lat dziewięćdziesiątych i przyznali nagrodę Grammy w 2000 roku w kategorii najlepszy utwór rockowy wykonywany przez duet lub grupę z wokalem za kawałek „Put Your Lights On” nagrany do spółki z latynoską kapelą Carlosa Santany. Niecałe trzy miesiące temu miała miejsce premiera najnowszych zbioru nagrań Schrody’ego pod tytułem „Love, War

Miłość, wojna i duch Everlasta. Recenzja płyty Everlasta "Love, War and The Ghost of Whitey Ford"

Obraz
Ericowi Schrody’emu, znanemu bardziej pod ksywką Everlast, dziennikarze starają się przykleić łatkę twórcy muzyki rap. Oczywiście prawdą jest, że mający irlandzkie korzenie muzyk zaczynał swoją karierę w hip-hopowym składzie House of Pain wraz z DJ Lethalem, znanym również z Limp Bizkit oraz Dannym Boyem, ale cała jego późniejsza twórczość nie jest już tak jednoznaczna. Muzyka Everlasta to dość oryginalny i ciekawy, ale też troszkę dziwaczny mix hip-hopu, hard rocka, popu, bluesa i elektroniki. Mieszanina ta została doceniona przez krytyków, którzy uznali jego drugi krążek „Whitey Ford Sings the Blues” za jedno z najciekawszych dokonań muzycznych końca lat dziewięćdziesiątych i przyznali nagrodę Grammy w 2000 roku w kategorii najlepszy utwór rockowy wykonywany przez duet lub grupę z wokalem za kawałek „Put Your Lights On” nagrany do spółki z latynoską kapelą Carlosa Santany. Niecałe trzy miesiące temu miała miejsce premiera najnowszych zbioru nagrań Schrody’ego pod tytułem „Love, War

The Fireman - Electric Arguments

Obraz
W jednej recenzji najnowszej płyty Oasis można przeczytać, że na „Dig Out Your Soul” nie ma hitów, gdyż bracia Gallagher już są trochę w tym temacie wypaleni, a od pisania niezliczonej liczby przebojów jest Paul McCartney. Jest to po części prawdą. Były członek grupy The Beatles naprodukował sporo hiciorów, aczkolwiek to piosenki Oasis z ostatnich kilku lat można zakwalifikować jako przeboje radiowe, a praktycznie wszystko co zrobił "Macca" w ciągu ostatnich dziesięciu lat włożyć do wora z napisem alternatywa. Tak na dobrą sprawę ostatnim szlagierem byłego Beatlesa był utwór „ Young Boy ”, pochodzący z albumu „Flaming Pie” z 1997 roku. Znamiona jego dawnych przebojów miały też co prawda piosenki pochodzące z płyty „Driving Rain” z 2001 jak „ From a Lover to a Friend ” czy „ Freedom ”, a także parę kawałków z „Chaos and Creation in the Backyard”, miedzy innymi singlowe „ Fine Line ” i „ Jenny Wren ”. Jednak nie da się ukryć, że Paul McCartney zainteresował się ostatnimi czasy

The Fireman - Electric Arguments

Obraz
W jednej recenzji najnowszej płyty Oasis można przeczytać, że na „Dig Out Your Soul” nie ma hitów, gdyż bracia Gallagher już są trochę w tym temacie wypaleni, a od pisania niezliczonej liczby przebojów jest Paul McCartney. Jest to po części prawdą. Były członek grupy The Beatles naprodukował sporo hiciorów, aczkolwiek to piosenki Oasis z ostatnich kilku lat można zakwalifikować jako przeboje radiowe, a praktycznie wszystko co zrobił "Macca" w ciągu ostatnich dziesięciu lat włożyć do wora z napisem alternatywa. Tak na dobrą sprawę ostatnim szlagierem byłego Beatlesa był utwór „ Young Boy ”, pochodzący z albumu „Flaming Pie” z 1997 roku. Znamiona jego dawnych przebojów miały też co prawda piosenki pochodzące z płyty „Driving Rain” z 2001 jak „ From a Lover to a Friend ” czy „ Freedom ”, a także parę kawałków z „Chaos and Creation in the Backyard”, miedzy innymi singlowe „ Fine Line ” i „ Jenny Wren ”. Jednak nie da się ukryć, że Paul McCartney zainteresował się ostatnimi czasy

Gang Gang Dance - Saint Dymphna

Obraz
Album "Saint Dymphna" nowojorskiego kolektywu Gang Gang Dance jest znakomitą propozycją dla wszystkich osób znużonych depresyjną i brzydką listopadową pogodą. Wielbiciele niszowej muzyki alternatywnej nie muszą już z kolei katować bezustannie debiutanckiego krążka francuskiego duetu Justice. Jeżeli ktoś się spotkał wcześniej w Internecie z nazwą „Saint Dymphna”, to pewnie zauważył, że czwarty studyjny album Gang Gang Dance spotkał się z dużym uznaniem krytyków na całym świecie. Pozytywne opinie wystawili mu między innymi dziennikarze muzycznych serwisów takich jak: Pitchfork, Tiny Mix Tapes, Resident Advisora, a także Allmusic. Najbardziej w tej płytce zachwyca jej fantastyczny, troszeczkę senny, a momentami nawet hipnotyczny klimat. Jednak punkty należą się Amerykanom za wpadające w ucho melodie, przywodzące na myśl muzykę gigantów niemieckiej sceny elektronicznej z Kraftwerk na czele. Najnowsze dzieło Nowojorczyków zostało zainspirowane muzyką świata. Elementy muzyki azjat

Gang Gang Dance - Saint Dymphna

Obraz
Album "Saint Dymphna" nowojorskiego kolektywu Gang Gang Dance jest znakomitą propozycją dla wszystkich osób znużonych depresyjną i brzydką listopadową pogodą. Wielbiciele niszowej muzyki alternatywnej nie muszą już z kolei katować bezustannie debiutanckiego krążka francuskiego duetu Justice. Jeżeli ktoś się spotkał wcześniej w Internecie z nazwą „Saint Dymphna”, to pewnie zauważył, że czwarty studyjny album Gang Gang Dance spotkał się z dużym uznaniem krytyków na całym świecie. Pozytywne opinie wystawili mu między innymi dziennikarze muzycznych serwisów takich jak: Pitchfork, Tiny Mix Tapes, Resident Advisora, a także Allmusic. Najbardziej w tej płytce zachwyca jej fantastyczny, troszeczkę senny, a momentami nawet hipnotyczny klimat. Jednak punkty należą się Amerykanom za wpadające w ucho melodie, przywodzące na myśl muzykę gigantów niemieckiej sceny elektronicznej z Kraftwerk na czele. Najnowsze dzieło Nowojorczyków zostało zainspirowane muzyką świata. Elementy muzyki azjat