Radiohead - A Moon Shaped Pool

radiohead__A_Moon_Shaped_Pool


Radiohead - A Moon Shaped Pool (2016) XL Recordings


smoothstar2smoothstar2smoothstar2smoothstar2smoothstar_half




  1. Burn the Witch

  2. Daydreaming

  3. Decks Dark

  4. Desert Island Disk

  5. Ful Stop

  6. Glass Eyes

  7. Identikit

  8. The Numbers

  9. Present Tense

  10. Tinker Tailor Soldier Sailor Rich Man Poor Man Beggar Man Thief

  11. True Love Waits


Nie da się ukryć, że Radiohead są bardzo wysoko cenieni przez krytyków muzycznych, szczególnie w Wielkiej Brytanii. Były lider Oasis, Noel Gallagher stwierdził złośliwie ostatnio, że nawet gdyby wokalista Radiohead, Thom Yorke zaoferował swoim słuchaczom gówno wepchnięte do żarówki i tak otrzymałby za to co zrobił ocenę 9 na 10 w muzycznym magazynie "Mojo". Dziewiąty studyjny krążek Radiohead „A Moon Shaped Pool”, który niedawno ukazał się na rynku, niemalże bez zapowiedzi, również otrzymał fantastyczne oceny. Jednak między Bogiem a prawdą pochodzący z hrabstwa Oxfordshire kwintet nagrał bardzo dobry album i po raz kolejny nie zawiódł swoich fanów.


Kapela zawsze wydawała krążki solidnie przemyślane, nagrane i wyprodukowane. Bardzo istotną kwestią w twórczości tego zespołu jest też to, iż tematy, które porusza w swoich piosenkach są niezwykle poważne, a muzyka całkiem sporo zawdzięcza muzyce klasycznej. Warto w tym miejscu zauważyć, że gitarzysta kapeli Jonny Greenwood  nie tak dawno nagrał płytę wspólnie ze współczesnym polskim kompozytorem muzyki poważnej Krzysztofem Pendereckim! Płyta obu panów „Threnody For The Victims Of Hiroshima / Popcorn Superhet Receiver / Polymorphia / 48 Responses To Polymorphia” ukazała się w marcu 2012 roku.


A Moon Shaped Pool” to kolejny przykład bardzo dobrze wykonanej, wyrafinowanej i mądrej roboty. Dzieło jest wypełnione refleksyjnymi, bardzo spokojnymi art-rockowymi piosenkami zawierającymi dużą porcję elektroniki. Warto dodać, że najnowsze utwory zespołu są niezwykle bogato zaaranżowane, co jest ich cechą szczególną - Radiohead nagrali bowiem nową płytę wraz z orkiestrą London Contemporary Orchestra, która współpracowała z Jonnym Greenwoodem już wcześniej, między innymi nad ścieżką dźwiękową do filmu „Mistrz” Paula Thomasa Andersona.


Nowy krążek zespołu zawiera kilka utworów doskonale znanych zagorzałym fanom grupy. Dla przykładu kawałek „True Love Waits” Brytyjczycy wykonywali na koncertach już w 1995 roku, natomiast prace nad singlowym "Burn the Witch" rozpoczęli w 2000 roku. Ten drugi numer jest szczególnie godny polecenia - dla wielu osób jest to najlepsza piosenka Radiohead od blisko 20 lat, czyli od czasu gdy na rynku pojawił się przełomowy album zespołu „Ok Computer” z 1997 roku. Utwór "Burn the Witch", określany przez  zachodnich dziennikarzy muzycznych jako orkiestrowy pop, jest zdominowany przez szybkie partie instrumentów smyczkowych, które przywodzą na myśl barokowy klasyk Beatlesów „Eleanor Rigby”, nagrany 50 lat temu. Niezwykle interesujący jest teledysk do tej piosenki, zrobiony w stylu bajki dla dzieci "Camberwick Green" z 1966 roku oraz nawiązujący do horroru „The Cult”.


burn_the_witch


burn_the_witch_2


burn_the_witch_3


Oprócz "Burn the Witch" do najbardziej interesujących utworów Radiohead z tego krążka należą również: przejmująco smutny „Glass Eyes”, zdominowany przez filmowe smyki „The Numbers” oraz hipnotyczny, zawierający gitarową solówkę „Identikit”. Reszta to materiał bardzo wysokiej jakości, jednak godny polecenia wyłącznie wielbicielom tego typu klimatów.


Tematem na osobny artykuł jest bez wątpienia teledysk do ambientowego numeru "Daydreaming" promujący płytę, który został nakręcony przez hollywoodzkiego reżysera Paula Thomasa Andersona, mającego na swoim koncie takie dzieła jak: "Aż poleje się krew"," Magnolia" czy wspomniany "Mistrz". Fani pochodzącego z Oxfordu kwintetu naliczyli się dwudziestu trzech drzwi, przez które przechodzi wokalista grupy Thom Yorke, co jest bez wątpienia nawiązaniem do rozstania artysty z Rachel Owen, po dwudziestu trzech latach związku.


daydreaming1


daydreaming2


daydreaming3

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Queen - A Kind of Magic, recenzja 2008

DJ Khaled - Grateful

Pożegnanie bloxa