Prawo Murphyego
Jedno z Praw Murphy'ego mówiące o tym, że "Jeżeli coś może się nie udać, to się nie uda" chyba najlepiej tłumaczy niepowodzenie najnowszego albumu brytyjskiego zespołu Kula Shaker. Kula Shaker to zespół całkowicie zapomniany przez wszystkich. Nawet w Wielkiej Brytanii skąd pochodzi grupa nie jest nią zainteresowany nawet pies z kulawą nogą. To zadziwiające biorąc pod uwagę fakt, że niecałe 15 lat temu kapela dowodzona przez Crispiana Millsa miała świat u stóp. Debiutancki album formacji "K" z 1996 roku zawojował listy przebojów z niesamowitą skutecznością. W Wielkiej Brytanii płyta rozchodziła się jak przysłowiowe świeże bułeczki, zdobywając szczyt tamtejszej listy albumów. Wpływ na tamten sukces miało to, że zespół grał podobnie do Oasis (najmocniejszy w połowie lat 90. zespół na rynku brytyjskim) i wzbogacał swoją muzykę szczyptą egzotyki. Zaśpiewane w sanskrycie (wegetującym języku staroindyjskim) utwory " Govinda " oraz " Tattva " były p...