Queen - The Miracle


Queen - The Miracle (1989) Parlophone



01. Party – 2:24
02. Khashoggi's Ship – 2:48
03. The Miracle – 5:02
04. I Want It All – 4:41
05. The Invisible Man – 3:57
06. Breakthru – 4:08
07. Rain Must Fall – 4:23
08. Scandal – 4:42
09. My Baby Does Me – 3:23
10. Was It All Worth It – 5:45


Z powodu choroby Mercury'ego zespół nie wyruszył w trasę koncertową promującą album. Na szczęście dla zespołu i dla ludzkości muzycy nawiązali współpracę z firmą DoRo Productions z Austrii, która nakręciła znakomite teledyski reklamujące krążek. Queen współpracowali wcześniej przy produkcji filmów z wybitnym reżyserem Davidem Malletem, który ma na koncie fundamentalne dla historii telewizji filmy promujące utwory: "Ashes to Ashes" Davida Bowiego, "Eyes Without a Face" Billy'ego Idola czy wspomniane w poprzednich postach "I Want to Break Free" i "Who Wants to Live Forever" Queen. Co ciekawe na potrzeby tego ostatniego utworu zostało zużytych ponad 2000 świec. Jednak to prace DoRo okazały się rewolucyjne i przyczyniły się do wzbudzenia zainteresowania branżą milionów ludzi.


Pierwszym teledyskiem wyprodukowanym przez DoRo, reklamującym album, było wideo do utworu "Breakthru". Wideoklip przedstawia członków zespołu jadących na platformie – wagonie na pociągu retro o nazwie "Miracle Express". Pociąg pędził momentami 80 km/h. Zdjęcia zostały nakręcone na trasie skansenu kolejowego Nene Valley Railway podczas pięknej pogody. Wszystko to sprawia, że film  ogląda się świetnie. Obraz idealnie obrazuje ten szybki, energiczny rockowy numer.


DoRO popisało się pomysłowością przy teledysku do "The Miracle". Ten dość złożony numer oparty w głównej mierze na partiach pianina i syntezatorów został zilustrowany filmem, w którym występują dzieci, ucharakteryzowane na członków zespołu. Warto podkreślić, że utwór ma znakomitą melodię, od razu wpadającą w ucho.


Oprócz wspomnianych piosenek innymi mocnymi fragmentami albumu są: "I Want It All", "The Invisible Man", "Scandal" i "Was It All Worth It". Trzy pierwsze numery ukazały się na singlach. Pierwszy z kawałków to typowy heavy metal z mocarnym, zadziornym riffem, niepodobny do reszty piosenek z "The Miracle". Niektórzy fani mówili, że kawałek bardziej pasuje do The Who niż do Queen. Coś w tym jest, bo na koncercie poświęconym pamięci Freddiego Mercury'ego piosenka została zaśpiewana przez Rogera Daltreya z tego zespołu. "The Invisible Man" to elektroniczny rock z wyraźnie zaznaczonym basem, gdzie panowie w dość udany sposób nawiązali do tego co grali na początku lat 80.


"Scandal" natomiast jest zbudowany na stylowym gitarowym riffie. Utwór wprowadza w słuchaczy niepokój i jest zapowiedzią złowróżbnego, ostatniego wydanego za życia Freddiego Mercury'ego albumu Queen "Innuendo". Tekst tej piosenki jest krytyką bulwarowej prasy i jest osobistym odwetem Briana Maya za przesadne zainteresowanie mediów jego rozpadającym się małżeństwem i chorobą Mercury'ego. "Was It All Worth It" to z kolei mocarny kawałek przypominający momentami energiczne kawałki KISS. Reszta piosenek ujdzie w tłumie  i na dobrą sprawę są to rzeczy, których osoby dopiero co poznające zespół nie muszą poznawać.


"The Miracle" to rzecz trochę nierówna. Obok wybitnych kompozycji ("Was It All Worth It", "Scandal","The Miracle") znajdują się tu też piosenki przeciętne, choć przyjemne ("Rain Must Fall", "My Baby Does Me"). Generalnie jednak płyty słucha się świetnie i jest to bardzo dobra propozycja na leniwe, niedzielne popołudnie.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Queen - A Kind of Magic, recenzja 2008

DJ Khaled - Grateful

Pożegnanie bloxa