Jlin - Black Origami

Jlin_BlackOrigami

Jlin - Black Origami (2017) Planet Mu


smoothstar2smoothstar2smoothstar2smoothstar2smoothstar_half


1. Black Origami - 4:30
2. Enigma - 3:48
3. Kyanite - 4:25
4. Holy Child - 4:04
5. Nyakinyua Rise - 3:40
6. Hatshepsut - 4:40
7. Calcination - 1:38
8. Carbon 7 (161) - 4:13
9. Nandi - 3:30
10. 1% - 3:46
11. Never Created, Never Destroyed - 3:31
12. Challenge (To Be Continued) - 2:43


Najczęściej rekomendowany album z muzyką elektroniczną ostatnich tygodni momentami wbija w ziemię! "Black Origami" autorstwa amerykańskiej artystki Jerrilynn Patton wypełnia głównie bardzo szybka, powtarzalna muzyka stworzona za pomocą samplerów, automatów perkusyjnych oraz syntezatorów. Jerrilynn Patton albo jak kto woli Jlin wybitnie spełnia się w tego typu sztuce. Wypełniony bębnami i efektami dźwiękowymi drugi studyjny album Jlin fascynuje i nie daje o sobie zapomnieć. Po każdym przesłuchaniu tego dziwnego dzieła odkrywa się coś innego, np. etniczne bębny i śpiewy w „Nyakinyua Rise”, orkiestrę marszową w "Challenge (To Be Continued)" czy też samplowane partie operowe w „Holy Child”. Ten ostatni utwór nagrany do spółki z amerykańskim twórcą muzyki ambient Williamem Basińskim jest zdecydowanie najlepszym fragmentem płyty "Black Origami", która stanowi bardzo inteligentną muzyczną układankę przeznaczoną nie tylko dla słuchających codziennie nowej muzyki melomanów.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Queen - A Kind of Magic, recenzja 2008

DJ Khaled - Grateful

Pożegnanie bloxa