DIIV - Is the Is Are

DIIV

DIIV - Is the Is Are (2016) Captured Tracks


smoothstar2smoothstar2smoothstar2smoothstar_halfsmoothstar0


1. Out of Mind
2. Under the Sun
3. Bent (Roi's Song)
4. Dopamine
5. Blue Boredom (Sky's Song) (featuring Sky Ferreira)
6. Valentine
7. Yr Not Far
8. Take Your Time
9. Is the Is Are
10. Mire (Grant's Song)
11. Incarnate Devil
12. (Fuck)
13. Healthy Moon
14. Loose Ends
15. (Napa)
16. Dust
17. Waste of Breath


DIIV_Zachary_Cole_Smith


Jest wielką niewiadomą jak się potoczy kariera zespołu DIIV. Drugi studyjny album nowojorskiej grupy "Is the Is Are" okazał się dużym sukcesem artystycznym. Angielski periodyk muzyczny "NME" umieścił nawet płytę "Is the Is Are" na 7. miejscu na liście najlepszych albumów 2016 roku, tuż za "Blackstar" Davida Bowiego, a przed nowymi krążkami Iggy'ego Popa i Franka Oceana. Jednak DIIV już niedługo może przestać istnieć. Wszystko z powodu problemów z używkami lidera grupy Zachary'ego Cole'a Smitha. Artysta był niejednokrotnie porównywany z legendarnym muzykiem grunge'owym Kurtem Cobainem nie tylko z powodu swojej fizjonomii oraz talentu muzycznego, który bez wątpienia posiada, ale również z powodu problemów z narkotykami. Sesja nagraniowa drugiego studyjnego krążka DIIV rozpoczęła się w 2013 roku i ciągnęła się w nieskończoność. W końcu album został ukończony w 2015 roku, a na początku 2016 roku ujrzał światło dzienne. Główną przyczyną niemożności ukończenia drugiego albumu DIIV w normalnym terminie były bez wątpienia problemy z narkotykami. To właśnie przez to Zachary Cole Smith trafił do więzienia, a perkusista grupy Colby Hewitt nie był w stanie zagrać na "Is the Is Are" i w końcu opuścił zespół.

Biorąc pod uwagę wszystkie okoliczności, jakie towarzyszyły sesji nagraniowej, "Is the Is Are" jest zaskakująco udanym albumem. Muzyce DIIV jest zdecydowanie bliżej do dokonań post-punkowego zespołu The Cure oraz muzyków shoegazowych (My Bloody Valentine, Ride, Slowdive) niż do twórczości Nirvany, dlatego mimo wszystkich porównań Smitha do Cobaina, "Is the Is Are" warto polecić głównie fanom brytyjskiej muzyki alternatywnej z lat 80.

"Is the Is Are" trwa ponad godzinę, jednakże słuchając "dzieła życia" Zachary'ego Smitha nie sposób się nudzić ani przez chwilę, ponieważ wszystkie piosenki stoją na dość wysokim poziomie. Najlepsze z całego tego zestawu są utwory znajdujące się na początku płyty, a także niezwykle dynamiczny kawałek "Yr Not Far" i "nawiązujący do krautrocka numer "Is the Is Are", gdzie DIIV chciał brzmieć jak legendarny niemiecki zespół Neu!, którym Smith również się inspiruje.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Queen - A Kind of Magic, recenzja 2008

DJ Khaled - Grateful

Pożegnanie bloxa