Grammy 2017

Dzisiejszej nocy odbędzie się 59. ceremonia rozdania nagród Grammy. To zdecydowanie najbardziej rozpoznawalne wyróżnienia przemysłu muzycznego na świecie. Wielu obserwatorów mówi jednak, że gala przyznania muzycznych Oscarów nie daje zbyt wielkiej wiedzy na temat tego co się działo w muzyce w ciągu ostatniego roku. Ciężko się z nimi nie zgodzić. Przede wszystkim dlatego, że Akademicy przyznający wyróżnienia praktycznie zawsze idą na łatwiznę i nominują w najbardziej medialnych kategoriach w zasadzie same bestsellery. Tak też było w grudniu ubiegłego roku, gdy Amerykańska Narodowa Akademia Sztuki i Techniki Rejestracji przyznała nominacje do Grammy.

W kategorii album roku znalazły się cztery najlepiej sprzedające się płyty 2016 roku w Stanach Zjednoczonych, tj. "25" Adele, "Views" Drake'a, "Lemonade" Beyonce i "Purpose" Justina Biebera. Ostatnim szczęśliwcem, który zgarnął nominację w tej kategorii jest Sturgill Simpson. Artysta otrzymał ją za album "A Sailor's Guide to Earth". Nominacja dla Simpsona, którego płyta sprzedała się słabo jest ukłonem dla słuchaczy tych gatunków muzycznych, które pochodzą z tradycji muzycznych korzeni Ameryki i są inspirowane tradycjami kultury amerykańskiej. Choć wydaje się to wbrew jakiejkolwiek logice, płyta Sturgilla Simpsona wcale nie jest w tej rywalizacji bez szans, ponieważ Akademicy tak samo jak uwielbiają wyróżniać największe bestsellery, kochają też robić niespodzianki. Należy do nich zaliczyć przyznanie nagrody Grammy w kategorii album roku płycie "Morning Phase" Becka dwa lata temu. Beck pokonał wtedy faworyzowaną Beyoncé. Chociaż nagroda Beckowi zdecydowanie się należała, większość ludzi przyjęła ten werdykt ze zdziwieniem.

Tak przedstawiają się nominacje w najważniejszych kategoriach:

Warto dodać, że w mniej medialnych kategoriach zostali nominowani Polacy: Krzysztof Penderecki i Mariusz Kwiecień. Krzysztof Penderecki został nominowany za album "Penderecki conducts Penderecki, vol. 1” w kategorii muzyka chóralna,  natomiast Mariusz Kwiecień ma szansę na statuetkę za  udział w przedstawieniu „Król Roger" w kategorii opera.