Foxygen - Hang

foxygenhang

Foxygen - Hang (2017) Jagjaguwar
smoothstar2smoothstar2smoothstar2smoothstar_halfsmoothstar0


01. Follow the Leader
02. Avalon
03. Mrs. Adams
04. America
05. On Lankershim
06. Upon a Hill
07. Trauma
08. Rise Up


Pochodzący z Kalifornii duet Foxygen jest podobno beznadziejny na żywo. W sieci można spotkać się z opiniami, że koncerty amerykańskiego zespołu są aż tak złe, że śmiało można je określić najgorszymi na świecie. Jakby nie było z tymi występami na żywo Foxygen całkiem nieźle sobie radzi w studiu, czego dowodem jest najnowsza płyta "Hang".


Czwarty studyjny album Amerykanów jawnie nawiązuje do barokowego popu oraz glam rocka  z lat 70., czyli muzyki, którą członkowie grupy uwielbiają. Nowe piosenki Foxygen to nic innego jak wariacje na temat twórczości takich wykonawców jak Elton John, Electric Light Orchestra czy David Bowie. Warto dodać, że zespół bardzo się przyłożył do tego krążka - Foxygen do studia nagraniowego zaprosił między innymi orkiestrę symfoniczną.


Rezultat pracy zespołu w studiu jest co najmniej intrygujący. Zachwycają przede wszystkim piosenki "Follow the Leader" oraz "Avalon". Ten drugi numer brzmi jakby był specjalnie napisany na potrzeby jakiegoś musicalu, co w kontekście ostatnich sukcesów filmu "La La Land" można potraktować jako dobry omen. Reszta utworów nie jest już tak bardzo intrygująca, ale żaden numer nie drażni, co należy zaliczyć muzykom na plus.


Płyty "Hang" słucha się dobrze, ponieważ znajdują się na niej wyłącznie udane kompozycje, a całość trwa niewiele ponad pół godziny. Wszystko to sprawia, że nawet niezbyt przekonany do twórczości Foxygen słuchacz nie zmęczy się słuchaniem tego albumu.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Queen - A Kind of Magic, recenzja 2008

DJ Khaled - Grateful

Pożegnanie bloxa