Kendrick Lamar - To Pimp a Butterfly

kendrick_lamar_to_pimp_a_butterfly


Kendrick Lamar - To Pimp a Butterfly (2015) Top Dawg ·Aftermath · Interscope


smoothstar2smoothstar2smoothstar2smoothstar2smoothstar0


"To Pimp a Butterfly" to najlepiej oceniona płyta XXI wieku przez krytyków muzycznych. Średnia na portalu "metacritic", przedstawiająca przyjęcie trzeciego studyjnego albumu amerykańskiego rapera Kendricka Lamara przez dziennikarzy, wyniosła aż 97 punktów na 100 możliwych. "To Pimp a Butterfly" jest zatem jednym z najwyżej ocenionych krążków w historii muzyki popularnej. Biorąc pod uwagę, że amerykańska strona internetowa wzięła pod uwagę przy wyliczaniu średniej aż 40 recenzji albumu, wynik Lamara robi jeszcze większe wrażenie. Młody, amerykański raper, urodzony w słynącym z przemocy kalifornijskim mieście Compton nagrał świetny album. "To Pimp a Butterfly" jest jednak płytą, która zadowoli wyłącznie tych słuchaczy, którzy znają historię hip-hopu oraz nie gardzą innymi niż rap gatunkami muzycznymi.


Kendrick Lamar do studia nagraniowego zaprosił między innymi Pharella, jazzmana Flying Lotusa oraz ojca chrzestnego muzyki funk George'a Clintona. Wpływ wyżej wymienionych muzyków na brzmienie płyty słuchać, jednak "To Pimp a Butterfly" jest przede wszystkim spójnym, autorskim dziełem Lamara. Najnowszy amerykański hit jest krążkiem niezwykle zacnym, aczkolwiek ciężko zgodzić się z najwyższymi ocenami krytyków, biorąc pod uwagę, iż na "To Pimp a Butterfly" jest tak naprawdę zaledwie kilka mocarnych, niezwykle zapadających w pamięć kawałków, tj. "Wesley's Theory", "King Kunta", "The Blacker The Berry" oraz "i". Numer "Alright", przy którym maczał palce geniusz muzyki pop Pharell Williams to kawałek, który można zestawić z klasycznymi pozycjami tego artysty. Jednak "Alright" nie ma nawet krzty przebojowości w porównaniu z największymi i najbardziej rozpoznawalnymi numerami Pharella.


Kendrick Lamar podczas nagrywania nowej płyty nie miał na myśli podboju listy przebojów "Billboardu", przez co jego nowy album niekoniecznie przypadnie wszystkim do gustu.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Queen - A Kind of Magic, recenzja 2008

DJ Khaled - Grateful

Pożegnanie bloxa