David Bowie - David Bowie (Space Oddity)

David_Bowie__Space_Oddity

David Bowie - David Bowie (Space Oddity) (1969) Philips


smoothstar2smoothstar2smoothstar_halfsmoothstar0smoothstar0


01. Space Oddity – 5:14
02. Unwashed and Somewhat Slightly Dazed – 6:10
03. *(Don't Sit Down) – 0:39
04. Letter to Hermione – 2:30
05. Cygnet Committee – 9:30
06. Janine – 3:19
07. An Occasional Dream – 2:56
08. Wild Eyed Boy from Freecloud – 4:47
09. God Knows I'm Good – 3:16
10. Memory of a Free Festival – 7:07


Drugi album wokalisty jest dziełem średnio udanym. Przede wszystkim mimo paru niezłych numerów płyta nie trzyma w napięciu. Oczekiwania spełnia tylko otwierająca album psychodeliczna ballada "Space Oddity", która zgodnie z przewidywaniami stała się pierwszy hitem artysty. Przyjemne wrażenie sprawiają również: wyraźnie zainspirowany twórczością Boba Dylana utwór "Unwashed and Somewhat Slightly Dazed", folkowa ballada poświęcona ówczesnej dziewczynie Bowiego - Hermione Farthingale "Letter to Hermione" oraz folk rockowy kawałek "Memory of a Free Festival". Ten ostatni utwór jest dobrze znany fanom grupy Myslovitz. Pochodząca ze Śląska grupa umieściła cover tego nagrania na płycie "Sun Machine" z 1996 roku. Zupełnym nieudany jest niestety ambitny, progresywny, blisko dziesięciominutowy utwór "Cygnet Committee". Resztę płyty można puścić w niepamięć.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Queen - A Kind of Magic, recenzja 2008

DJ Khaled - Grateful

Pożegnanie bloxa