The Last Shadow Puppets - The Age of the Understatement

the_last_shadow_puppets__age_of_understatement

Napisałem parę linijek tekstu o Coldplay, Vampire Weekend i Keane - wykonawcach, którzy otrzymali w tym roku nagrody magazynu Q. Wykazałbym się wyjątkowym nietaktem i ignorancją, gdybym nie napisał absolutnie nic o The Last Shadow Puppets - zespole, również wyróżnionym tą nagrodą. The Last Shadow Puppets to grupa wyjątkowa. Zespół powstał w roku 2007 jako poboczny projekt Alexa Turnera z Arctic Monkeys i Milesa Kane z The Rascals. Członkiem grupy jest też, choć trudno jest to wywnioskować po obejrzeniu wideoklipów i przejrzeniu strony zespołu - perkusista oraz producent debiutanckiego dzieła The Last Shadow Puppets James Ford.


Co takiego wyjątkowego jest w tym zespole? Po przesłuchaniu płyty „The Age of the Understatement” dosłownie mnie zamurowało. Już dawno nie słuchałem, czegoś tak świeżego i oryginalnego, tak bezczelnie, ale też tak udanie nawiązującego do muzyki z lat 60. Jak się patrzy na Turnera i Kane, można ich pomylić z Lennonem i McCartneyem z czasów młodości, aczkolwiek bardziej na miejscu będzie przywołanie tutaj amerykańskiego zespołu The Walker Brothers (a także solowej twórczości Scotta Walkera), gdyż oni tworzyli podobną muzykę pół wieku wcześniej. Wątpię jednak, żeby młodzież sięgnęła po płyty swoich rodziców i zapuściła sobie „Make It Easy on Yourself” czy „The Sun Ain't Gonna Shine Anymore” w ramach porównania z dokonaniami The Last Shadow Puppets. Młodzi raczej będą katować dzieło Turnera i kolegów bez końca, do momentu aż płyta się porysuje, albo gdy po prostu będą mieli dosyć. Tak bardzo jest melodyjna.


Dlaczego ten album jest taki ciekawy i świeży? Panowie tutaj zastosowali prosty, aczkolwiek praktycznie niestosowany już przez nikogo trik. Nagrali album z orkiestrą symfoniczną. Proste, pop-rockowe piosenki zaaranżowane na tradycyjne rockowe instrumentarium i orkiestrę, robią naprawdę duże wrażenie. Do niedawna, mało który artysta miał odwagę coś takiego robić. Być może, niewątpliwy sukces The Last Shadow Puppets (1. miejsce na liście albumów w UK) coś w tej materii zmieni? Zobaczymy. Ja wracam do słuchania „The Age of the Understatement”. A na zachętę do przesłuchania płyty, dorzucam, jeszcze link do piosenki tytułowej z debiutanckiego albumu Turnera i kolegów.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Queen - A Kind of Magic, recenzja 2008

DJ Khaled - Grateful

Pożegnanie bloxa