Ostro, ale przystępnie

hope

Slipknot to największa metalowa gwiazda ostatniej dekady, a zarazem najbrutalniejszy przedstawiciel amerykańskiej alternatywy w całej jej historii. Nowa, czwarta studyjna płyta zespołu, „All Hope Is Gone”, chcąc nie chcąc, jest wielkim wydarzeniem na światowym rynku muzycznym.


Ta płyta niczym nie zaskakuje, jest dokładnie taka, jakiej można się było spodziewać po tym zespole, czyli agresywna, szybka, ciężka, ostra, po prostu szalona. Aczkolwiek nie można oprzeć się wrażeniu, że materiał na niej zawarty jest skierowany do większego audytorium. Album jest bardzo przystępny, większość piosenek nawiązuje do slipknotowych hitów, tj. Wait and Bleed”, „Left Behind”, „My Plague” czy „Duality”.


All Hope Is Gone” nie jest sukcesem artystycznym tego zespołu, aczkolwiek znalazło się na nim kilka piosenek, które prawie na pewno, staną się wielkimi przebojami grupy, tj. „Sulfur”, „Psychosocial”, „Dead Memories”, „Gehenna" i "Wherein Lies Continue". Na pewno też, album osiągnie sukces komercyjny, singlowy „Psychosocial” trafił w gusta Amerykanów, więc „All Hope Is Gone” musi znaleźć duże grono nabywców. No i zapewne zespół wzbogaci się o kolejne nominacje do nagrody Grammy.


Posłuchać można, ale nie ma sensu zawracać nim sobie dłużej głowy. W tym roku ukazało się kilka znacznie lepszych płyt. Aczkolwiek nie jestem pewny, czy były to płyty metalowe. 

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Queen - A Kind of Magic, recenzja 2008

DJ Khaled - Grateful

Pożegnanie bloxa