David Bowie - Live Santa Monica ‘72

Santa Monica '72

Nowy koncertowy album Davida Bowie „Live Santa Monica ‘72” to bez wątpienia jedno z najważniejszych wydarzeń muzycznych tegorocznego lata.


Pozostanie tajemnicą wytwórni EMI dlaczego płyta oficjalnie ukazała się dopiero teraz. Bootleg z występem w Santa Monica ukazał się w maju 1994 roku. Koncert został zarejestrowany podczas pierwszej amerykańskiej trasy Davida Bowie promującej słynny album „The Rise and Fall of Ziggy Stardust and the Spiders from Mars”. W opinii wielu krytyków najnowszy krążek muzyka jest najlepszym albumem koncertowym artysty wydanym do tej pory. Wpływ na wysoki poziom koncertu mieli bez wątpienia znakomici muzycy, którzy towarzyszyli Davidowi Bowie w trakcie show w Santa Monica Civic Center : basista Trevor Bolder, perkusista Mick „Woody” Woodmansey, klawiszowiec Mike Garson oraz genialny gitarzysta Mick Ronson. Repertuar jest znakomity, doskonale oddający ducha epoki, w której dominował glam rock. Większość piosenek zagranych podczas koncertu pochodzi z albumu „The Rise and Fall of Ziggy Stardust and the Spiders from Mars”.


Do koncertowych wersji piosenek Davida Bowie nie sposób się przyczepić, aczkolwiek akustyczna wersja psychodelicznego, space rockowego megahitu  „Space Oddity” brzmi nieprzekonująco, zbyt ubogo w porównaniu do wersji studyjnej. 


Płyta stoi na bardzo wysokim poziomie od początku do końca. Warto jednak szczególną uwagę zwrócić na utwory innych artystów wykonane przez Davida Bowie podczas zarejestrowanego koncertu, tj. piosenkę belgijskiego barda Jacquesa Brela „My Death” oraz „Waiting For the Man” The Velvet Underground. Z autorskich utworów artysty zachwycają przede wszystkim brawurowo wykonany hardrockowy utwór „The Width Of A Circle” pochodzący z albumu „The Man Who Sold The Word” oraz glam rockowy przebój „John I'm Only Dancing”. 

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Queen - A Kind of Magic, recenzja 2008

DJ Khaled - Grateful

Pożegnanie bloxa